W dotychczasowych rozważaniach główna uwaga skoncentrowana została na zrozumieniu znaczenia samych symboli, wyrażonych przy pomocy rytów. Nie ulega jednak wątpliwości, że ryty stanowią jedynie emanację "idei" jaka lub też jakie przyświecały ich twórcy lub też ich twórcom. Nie budzi bowiem chyba wątpliwości, że kompozycja jaką tworzą ryty, powstawała stopniowo. Pewnych wskazówek dostarczają tutaj same cechy morfologiczne rytów, związane z podłożem, na którym zostały wykonane. Nie sposób bowiem oprzeć się wrażeniu, że głębokość rycia jak i kształt bruzdy - przynajmniej w przypadku części rytów - może wskazywać na całkiem nieodległy czas ich wykonania lub też, czego nie da się wykluczyć, ich odnowienia, być może również poprzez dodanie nowych elementów kompozycyjnych.
Nie zmienia to faktu , że ryty tworzą swoistą kompozycję. Jedną z prób wyjaśnieni jej przesłania ideowego, zawiera poprzedni wpis Skała Czarownic - głos w dyskusji , cz.1. Powróćmy w tym miejscu , do kolejnego fragmentu zacytowanego już poprzednio artykułu Archeoastronomie , którego autorką jest Veronika Mikešová:
"Používání stínu gnómonu mohlo mít také hlubší smysl, nežli se zdá. Stín člověka mohl znamenat protipól lidské bytosti pocházející ze zásvětí, mohl být pojímán jako projev sil, které byly nad rámec chápání člověka. Měření pomocí stínu mohlo tedy jít o zprostředkované spojení s „božským“ Sluncem.".
Ten krótki fragment doskonale oddaje zamiar, jaki mógł przyświecać twórcom rytów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można bowiem przyjąć , iż nie chodziło tu bowiem o samą manifestację wiedzy o zjawiskach jakie związane są z ruchem ciał niebieskich, lecz właśnie o towarzyszący mu element niematerialny - pozostający w sferze duchowości.
Wydaje się przy tym , że na skale można odnaleźć antropomorficzny ryt, stanowiący być może formę autoekspresji, prawdopodobnie utrzymanej właśnie w duchu idei zaproponowanej przez autorkę ww. artykułu.
Nie bez znaczenia dla takiej własnie interpretacji pozostaje umiejscowienie tego rytu na skale względem pozostałych rytów:
Znajduje się on nieco na uboczu samej kompozycji, jednak zarazem nie na tyle daleko, by zaburzeniu uległo wrażenie związku zarówno z nią samą jak i centralnym obszarem samej płaszczyzny, na której ryty zostały wykonane. Daje to wrażenie manifestacji bytu, ale bez jednoczesnej jego dominacji, co może odpowiadać naturalistycznemu pojmowaniu tzw. uniwersum.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz