Translate

wtorek, 20 grudnia 2016

Zimowe przesilenie z 2015 r. na uroczysku Kuźnie

Już jutro, tj. 21 grudnia 2016 r. nastąpi kolejne (ważne z punktu widzenia archeoastronomii) wydarzenie astronomiczne - przesilenie zimowe. W zeszłym roku podjęliśmy próbę obserwacji tego zjawiska na uroczysku Kuźnie w Masywie Muronki - pierwszy wpis z maja 2015 r.  poświęcony temu miejscu znajdziecie tutaj .  
Jak zwykle największą niewiadomą i tym razem była pogoda, która w górach potrafi zmienić się dosłownie w przeciągu dosłownie kilku minut. Podejście do obiektu zaczęliśmy ciemnościach, gdyż noc była bezksiężycowa , a bezśnieżny las dodatkowo potęgował ciemności. Potykając się o kamienie zalegające na szlaku , mozolnie pieliśmy się w górę. Nasz trud został jednak wynagrodzony , gdy nadeszła tzw. złota godzina. Naszym oczom ukazał się wspaniały widok. Podczas , gdy zbliżający się świt złotą barwą podkreślił linię horyzontu, na niebie dostrzec można było jeszcze całkiem wyraźnie świecącą Wenus.


Tymczasem świt pędził ku nam nieubłaganie, na 20 minut przed wschodem Słońca niebo przybrało już całkiem jasne barwy.

 Kolejne (nieco nieudane) zdjęcie ukazuje chmury wysokiego piętra , które oświetla Słońce ukryte za szczytami gór.

Kolejne zdjęcie ukazuje kompas położony na kamieniu,  skierowany na azymut zakładanego wschodu Słońca.

O godzinie 7:46 można już było dojrzeć słoneczną aurę, przelewającą się do Kotliny Żywieckiej poprzez górskie przełęcze  (po lewej dostrzec można promienie słoneczne oświetlające Babią Górę i przełęcz w Korbielowie).

Godzina 7:47 - minuta do wschodu Słońca

Godzina 7:48 - wschód

Na poniższych zdjęciach widać, że oś podłużna kamienia ustawiona jest dokładnie na linii wschodu Słońca.


Godzina 7:49 , minuta od wschodu Słońca. Drobna zmiana kadru pozwala uchwycić złocisty blask zalewający  dolinę poniżej obiektu

Słoneczny azymut ;-)

Godzina 7:56 Słońce nabiera wysokości.

Był to też znak , że nadszedł czas powrotu. Promienie wschodzącego Słońca oświetlały już całkiem wyraźnie masyw Babiej Góry.

Na zakończenie chciałbym dodać , że z ustnej relacji osób zaangażowanych w utworzenie Rezerwatu Kuźnie dowiedziałem się , że ułożenie "słonecznego" kamienia jest następstwem naturalnych procesów, zachodzących w obrębie górotworu. Jednak sposób jego usytuowania na dość rozległym, naturalnym tarasie,  jest jednak dość sugestywny. 



Przedstawiona w tym wpisie obserwacja, dostarcza dowodu na możliwość połączenia  położenia kamienia ze zjawiskiem astronomicznym - przesileniem zimowym. 
Poza tymi dwoma spostrzeżeniami brak jest innych materialnych dowodów, mogących wskazywać na kultowy charakter tego obiektu. Przesłanką na to wskazującą mogłaby być jednak nazwa rezerwatu - kuźnie. Stanowi bowiem ona niekiedy jeden z elementów,  występujący w nazewnictwie takich własnie uroczysk. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz