Diabelski Kamień fot. autora
Diabelski Kamień położony w Beskidzie Małym to niejedyne miejsce , które w nazwie posiada przymiotnik "diabelski". Kolejne znajdują się w Beskidzie Śląskim. Pierwsze z nich to znajdujące się w masywie Szyndzielni tzw. Diable Młyny. Drugie znajduje się w masywie Skrzycznego , to tzw. Diabelski Las. Łączy je nie tylko wspólny przydomek , lecz również fakt , iż są to miejsca w których znajdują się wychodnie skalne oraz to , iż istnieje pomiędzy nimi możliwość powiązań solarnych.
W dniu równonocy spod Diabelskiego Kamienia można obserwować zachód Słońca na azymucie Diablich Młynów.
Natomiast w dniach 4-6 grudnia - (prawdopodobnie) na azymucie Diabelskiego Lasu.
W dniu równonocy spod Diabelskiego Kamienia można obserwować zachód Słońca na azymucie Diablich Młynów.
Natomiast w dniach 4-6 grudnia - (prawdopodobnie) na azymucie Diabelskiego Lasu.
Na zdjęciu poniżej widać oba zjawiska;
1. po lewej zachód Słońca w dniu przesilenia zimowego na tle Skrzycznego (max płd. - zach. azymut zachodu Słońca )- Diabelski Las znajduje się po prawej od kulminacji Skrzycznego, na azymucie zbliżonym do siodła pomiędzy szczytem Skrzycznego a szczytem Skalitego.
2. po prawej zachód Słońca w dniu równonocy wiosennej na tle masywu Szyndzielni - Diable Młyny.
fot. autora
Choć daty z zakresu 4-6 grudnia nie wywołują tak silnych skojarzeń jak przesilenie zimowe (22 grudnia) to jednak w Serbii łączone są z ludowym obrzędem Varindan, który niekoniecznie może być interpretowany w kontekście trójki świętych: Barbary, Savy i Mikołaja.
Natomiast związana z Diabelskim Lasem legenda o kościele, który miał się w tym miejscu zapaść pod ziemię, wykazuje analogie do podobnej historii wiązanej z Babią Górą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz