Translate

środa, 23 listopada 2016

Kosmogonia architektry Karola Pietschki na przykladzie projektu kaplicy św. Wita w Żywcu Starym

Czy projekt architektoniczny może być utworem? Okazuje się , że pozytywnej odpowiedzi na tak zadane pytanie  dostarczyć może bezpośredni kontakt obserwatora z danym projektem.

Poszukując informacji na temat kaplicy św. Wita w Żywcu Starym,  gdzieś natknąłem się na relację , iż wnętrze kaplicy było ciemne i wilgotne. Zasugerowany tym opisem całkowicie pominąłem w swych poszukiwaniach  aspekt architektoniczny. I był to z mojej strony wielki błąd.

Przyglądając się któregoś wieczoru reprintowi planów kaplicy, zauważyłem, że w projekcie tej małej kaplicy Karol Pietschka zawarł popis swoich możliwości. Projekt ten stanowi bowiem wspaniałą opowieść rozgrywającą się na wielu poziomach i w wielu wymiarach.


Poniższy tekst stanowi próbę całościowego oddania tematu,  jest jednak efektem drobnych odkryć i osobistych doświadczeń autora , często odsuniętych od siebie w czasie, które dopiero po złożeniu w całość, pozwoliły na przedstawienie całościowej koncepcji.

Zanim przejdę do próby interpretacji utworu, jaki stanowi niewątpliwie projekt kaplicy św.Wita autorstwa K.Pietschki, muszę tytułem wstępu przybliżyć kilka kwestii, które ułatwią czytelnikowi zrozumienie całego zagadnienia.

Pierwszą z nich stanowi tzw. orientacja, czyli usytuowanie budowli sakralnych według kierunku wschód - zachód, której sens oddaje definicja zawarta na Wiki . Jako przykład zastosowania tej koncepcji w praktyce wskazać można gotycki kościół św. Stanisława w Starym Bielsku. Kwestia związana z prawidłową orientacją budowli z punktu widzenia dnia dzisiejszego nie wydaje się problemem , gdyż w celu wytyczenia kierunku można posłużyć się kompasem. Jednak w wiekach średnich nie dysponowano tego typu przyrządem. Jak radzono sobie zatem z tego typu problemem? Istnieje kilka sposobów wyznaczenia kierunków geograficznych z wykorzystaniem cienia, który w ciągu dnie rzuca gnomon. Można również wyczekiwać dnia równonocy, kiedy Słonce ukazuje się na horyzoncie dokładnie na kierunku wschodnim. Istnieją jednak i takie takie świątynie, w przypadku których wskazać można, iż ich budowniczowie świadomie odstąpili od ścisłego przestrzegania zasady sol aequinoctiali. Za pierwszą ilustrację takiego postępowania posłużyć może przypadek katedry w Speyer- największej zachowanej do dzisiaj katedry wybudowanej w stylu romańskim.



Istnieją badania wskazujące na to, że oś nawy katedry została w sposób intencjonalny odchylona od kierunku wschód-zachód. Jak widać na zdjęciu poniżej oś podłużna nawy katedry nie jest równoległa do dolnej krawędzi zdjęcia, która wyznacza kierunek wschód-zachód. 

 Uczyniona tak, by kierunek osi podłużnej nawy głównej wskazywała wschód Słońca przypadający na dzień święta św. Michała Archanioła , patrona  Cesarstwa Rzymskiego ( genie-geometrie ) .
Kolejny przykład odstępstwa od wskazanej zasady , stanowi przypadek kościoła św. Mikołaja z doliny Laventina, opisany w artykule "ANALISI ARCHEOASTRONOMICA DELLA CHIESA DI S. NICOLAO A GIORNICO E DI S. VITTORE A MURALTO (TICINO - SVIZZERA)" , gdzie opisano przykład ułożenia nawy kościoła, w ten sposób, iż absydę skierowano w stronę wschodu Słońca w dniu przesilenia letniego (55 stopni) , wejście zaś w stronę przeciwną (235stopni). 

Drugą kwestią, którą wypada poruszyć, jest "mowa detalu architektonicznego". Posłużę się tu przykładem katedry w Chartres - określanej  mianem "Biblii w kamieniu" - a właściwie jednym z mistycznych przejawów jej charakteru.  Obliczono, że rozeta widoczna nad wejściem do nawy katedry



odpowiada w rzucie poziomym wymiarom labiryntu znajdującego się na podłodze nawy,
                                                           
                                                           (fragment labiryntu )

                                                              ( miniatura labiryntu )

co w dużym skrócie  możemy sprowadzić do swoistego  przekazu " co w Niebie , tak i na Ziemi".

Uwzględniając powyższe przykłady, przejdźmy do próby analizy projektu kaplicy św.Wita w Żywcu Starym.

W pierwszej części omówię kilka z elementów projektu, natomiast w drugiej przedstawię próbę ich interpretacji. 

1. "Orientacja" kaplicy.
Ślady posadowienia kaplicy nie zachowały się do chwili obecnej. Uwzględniając jednak wyniki moich dotychczasowych rozważań na ten temat, mogę założyć, że kaplica nie była orientowana, tzn. jej położenie nie odpowiadało zasadzie sol aequinoctiali. Wskazuje na to analiza dokonana w oparciu o zachowane zdjęcia kaplicy oraz kierunek przebiegu drogi, przy której stała. Na zdjęciu poniżej zauważyć możemy, że front kaplicy ustawiony jest równolegle do prostej H , a nie do prostej G.


Na kolejnym zdjęciu linia  "W-E" wyznacza kierunek zachód - wschód , tymczasem niebieska linia wskazująca prawdopodobny przebieg dojścia do kaplicy, skierowana jest prostopadle do przebiegu drogi.



Uwzględniając powyższe, można wysnuć wniosek , że K.Pietschka skierował (intencjonalnie lub przypadkiem) linię wyznaczoną przez absydę i wejście do kaplicy w ten sposób, że odpowiadała ona:
a) punktowi zachodu Słońca w dniu św. Wita - patrona kaplicy tj. 15 czerwca ( azymut 309)
albo
b) punktowi zachodu Słońca w dniu przesilenia letniego ( azymut 309,22 stopnia).

Ciekawy przypadek odstępstwa od zasady sol aequinoctiali w przypadku cerkwi Trska podał na str. 177 swojej książki SVETOSAVLJE PROTIV KRSTJANSTVA Petko Nikolic, tłumacząc 16 stopniowe odchylenie od linii w - z osi podłużnej nawy głównej dostosowaniem do punktu wschodu Słońca w dniu majowego święta Djurdjevdan i zachodu słońca w dniu jesiennego święta Mitrovdan.

2.  Wewnętrzna harmonia.

Przyglądając się projektowi kaplicy wskazać można na ciekawe zbieżności.
2.1 Absyda kaplicy, a ściślej mówiąc obszar w jej wnętrzu - prezbiterium, symetrycznie odpowiada zbiornikowi na wodę  (rys. 1 ), który na projekcie umiejscowiony jest przed wejściem do kaplicy. Podobieństwo tych obszarów zauważyć można również, gdy porównamy powierzchnię obu tych elementów (rys.2).
                                 
                                             Rys. 1                                                                     Rys.2

2.2 Oś symetrii transpozycji stanowi  w tym przypadku linia, wyznaczona przez ścianę , w której znajdują się drzwi wejściowe do kaplicy .


2.3 Średnica okien kaplicy odpowiada średnicy ujęcia wody (prawdopodobnie zbiornika wzbiorczego) (Rys.1 i 2 ).

3. Zależność pomiędzy detalem obramowania okien kaplicy , a orientacją kaplicy względem kierunków geograficznych.
3.1 Jak już napisałem w pkt 1 kaplica prawdopodobnie usytuowana został zgodnie z kierunkiem 309 stopni, co w zasadzie odpowiada  kierunkowi zachodu Słońca w dniu przesilenia letniego. Gdy przypatrzymy się zatem detalowi obramowania okien kaplicy , zauważymy, że stanowi on "ilustrację" takiej koncepcji.



Ostre elementy detalu wskazują główne kierunki geograficzne;



Elementy półokrągłe odpowiadają kierunkom wschodu i zachodu Słońca w czasie przesilenia letniego  ( odpowiednio WSL, ZSL ) oraz wschodu i zachodu Słońca W czasie przesilenia zimowego (odpowiednio WSZ, ZSZ)



  Opowiada to położeniu kaplicy względem kierunków geograficznych , gdyż narożniki kaplicy wyznaczają główne kierunki geograficzne, natomiast 3 ściany z oknami oraz absyda wyznaczają kierunki "przesileniowe"


3.2 Do tej kategorii zależności należałoby również przypisać "krzyżowy" detal znajdujący się wewnątrz powierzchni okna.

Interpretacja projektu, choć subiektywna z założenia, w całości oparta będzie na wykazanych powyżej charakterystycznych cechach projektu.
 
Spostrzeżenia te wskazują, że przy projektowaniu kaplicy architekt uwzględnił charakter miejsca, w którym kaplica miała stanąć.  Rozpatrywać to można w dwóch aspektach.
1. Elementy kosmogonii przebijające z projektu znajdują swoje odzwierciedlenie nie tylko w suchym rozplanowaniu kształtu i położeniu kaplicy. Należy również zwrócić uwagę na kolorystykę detalu, która wydaje się stanowić oś "tematyczną" projektu. Tutaj na plan główny wybija się kolor niebieski. Przez architekta zaakcentowany został nie tylko w "lustrze" zbiornika na wodę , ale również i w kolorze witrażu okien. Kolor niebieski może być kojarzony zarówno z wodą , co stanowić może odniesienie do legendy związanej z cudownymi właściwościami wody pochodzącej ze źródła, jak i Niebem w ujęciu metafizycznym. Można wręcz odnieść wrażenie , że K.Pietschka w sposób symboliczny łączy oba te elementy. Wskazywać na to może geometryczna symetryczność prezbiterium - a więc tej części kaplicy , która przeznaczona jest dla duchownego i zbiornika na wodę, skąd czerpią ją wierni. W warstwie symbolicznej stanowić to może zatem formę błogosławieństwa dla wody wypływającej ze źródła, tym bardziej , że kapłan stojąc na podwyższeniu prezbiterium dostrzegał zapewne lustro zbiornika na wodę położonego poniżej wejścia do kaplicy.  Dodatkowo przekaz ten zyskuje wzmocnienie poprzez fakt, iż "sfera obrotu" tych dwóch elementów przechodzi przez umieszczone nad wejściem okno , którego witraż również ma kolor Nieba, a więc niebieski. W końcu wskazać można na ideę kaplicy położonej "na" źródle.Zamysł tej ujawniać może całościowe ujecie projektu okna kaplicy, gdzie w schematycznie ujęty rzut kaplicy wpisany został w niebieskiego koloru koło symbolizujące źródło.

 
2. Kolejny wątek kosmologiczny rozpoznać można w rozplanowaniu kaplicy względem kierunków przesileń Słońca. Znajduje to odzwierciedlenie z jednej strony poprzez skierowanie wejścia kaplicy ku zachodzącemu Słońcu w dniu przesilenia letniego, co nawiązywać może do obecnego w kulturze ludowej wątku, związanego z obchodzeniem kupalnocki,  przypadającej  na  noc z 21/22 czerwca. Z drugiej strony skierowanie absydy kaplicy w stronę wschodu Słońca w dniu przesilenia zimowego , co odnosić się może do świąt bożonarodzeniowych. Gdy przyjrzymy się natomiast dokładnie oknom kaplicy, a właściwie wzajemnej zależności pomiędzy detalem architektonicznym stanowiącym jego obramowanie , a elementem krzyża, dzielącym witraż okna, poprzez wzajemne przesunięcie elementu "półokrągłego" uchwycimy wrażenie ruchu. Zbieżność tego detalu z rytmem "słonecznym" wyznaczonym kolejno przez przesilenie zimowe-równonoc-przesilenie letnie - równonoc nie jest chyba przypadkowa i nawiązywać może do koncepcji słonecznego kołowrotu , obecnego w ludowej tradycji.

Przytoczona powyżej próba interpretacji projektu kaplicy św. Wita, którego autorem był  K.Pietschka, wskazuje, że architekt w swym dziele uwzględnił nie tylko osiągnięcia budownictwa sakralnego i to budownictwa pisanego przez duże "B" - czerpiącego z najlepszych projektów największych kościołów Europy. Nawiązał również do ludowej tradycji miejsca , w którym kaplica miała powstać , łącząc element cykliczności życia i śmierci (słoneczny kołowrót) z elementami legendy źródła o uzdrawiającej mocy.
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz