Translate

czwartek, 2 marca 2017

Solarny orant-między formą a treścią, cz.2

Dla postronnych obserwatorów, antropomorficzny ryt z Trzech Kopców może wydawać się nadmiernie schematyczny, być może nawet infantylny. Taki pogląd, w dużej mierze,  może wynikać z pobieżności oceny. Na początku zaznaczyć należy , że sam ryt nie był do tej pory przedmiotem specjalistycznych badań , mających za zadanie dokładne ustalenie jego kształtu  i sposobu wykonania. Poniższe rozważania opierają się zatem jedynie na osobistych obserwacjach. Ryt o wymiarach 30 x 13 cm wykazuje proporcje, które ogólnie zbliżone są do schematycznie ujętej postaci ludzkiej z wyraźnie zaznaczonymi charakterystycznymi elementami ciała : głową, szyją, ramionami , dłońmi , wydłużonym tułowiem oraz nogami zakończonymi stopami. Można zaryzykować tezę, że przy jego tworzeniu, w sposób intencjonalny, mogło dojść do wykorzystania symboliki rombu, bądź w postaci pełnej figury geometrycznej (głowa) , bądź  też w formie tzw. szewronów - wycinków tej figury (dłonie, nogi).

(zdjęcie autora)
Powyższe ustalenie może okazać się pomocne przy próbie odczytanie przesłania, czy też idei, leżącej u podstaw stworzenia rytu. W tym miejscu, chciałbym odesłać do artykułu "The rhombus: a very frequent rock art sign" , stanowiącego próbę omówienia symboliki rombu  w sztuce naskalnej. Bazując na wskazanej w artykule systematyce rytów,  możemy wstępnie zaliczyć nasz ryt do tzw. "typu bardzo marginalnego, ukazującego większe różnice wykorzystania symboliki rombu.". Odwołując się do powyższych , zauważyć należy , że już w dosyć odległych epokach archeologicznych, symbol rombu powiązany został z kobiecym ciałem, rozumianym w kontekście idei pomyślności i życiodajnej siły. Na etapie neolitycznej rewolucji, idea ta odnosiła się do rozumienia całej ziemi jako istoty żeńskiej,  miejsca gdzie dochodziło do odrodzenia życia i dlatego też jaskinie traktowano jako miejsca wejścia do tak rozumianego ciała matki-ziemi. Stąd przypadki odnajdywania symbolu rombu przy wejściach do jaskiń. To symboliczne rozumienie jaskiń wraz z rozwojem kultury uległo zmianie, znajdując swój ekwiwalent pod postacią świątyń , schronisk górskich lub domów. Niektórzy autorzy spekulują, że umiejscowienie symbolu rombu odpowiada miejscu , w którym promienie wschodzącego Słońca oświetlają wejście do jaskini. Na koniec za autorem należałoby wskazać na bliski związek pomiędzy symbolicznym znaczeniem rombu, a kompleksem myśli związanych z pojęciem "życia i śmierci".
Oczywiście powyższe rozważania autora artykułu odnoszą się do sztuki naskalnej rejonu alpejskiego. Pomimo tej odmienności geograficznej, również ryt z Trzech Kopców możemy przypisać do strefy górskiej, znajduje się on bowiem w miejscu położonym na zboczu góry na wysokości ok. 1060 m n.p.m. Jest to pierwsza cecha łącząca ten ryt z ww. rozważaniami.
Kolejna zbieżność wymaga nakreślenia szerszego horyzontu.  Należy bowiem zadać pytanie , czy ryt ten ma jakiś związek z ideą "wejścia do ciała-ziemi". Nie został  co prawda wykonany przy wejściu do jaskini, znajduje się jednak w specyficznym - z geologicznego punku widzenia - miejscu. Stela z rytem umiejscowiona jest bowiem na obszarze poprzecinanym uskokami geologicznymi, które w naturalny sposób wydzielają ten obszar z otoczenia , jak również licznie występującymi w najblizszej okolicy szczelinami górotworu. Przyjmują one czasami postać jaskiń fliszowych, jak np. Jaskinia w Trzech Kopcach,
(zdjęcie autora)

(zdjęcie autora)

(zdjęcie autora)

(zdjęcie autora)

bądź też mniejszych otworów , które zimą manifestują się pod postacią tzw. wytopów (zdjęcie poniżej).

(zdjęcie autora)

Powstają one na skutek wytapiania śniegu przez ciepłe i wilgotne powietrze, wydobywające się na powierzchnię ze znajdujących się pod powierzchnią ziemi tzw. pustek geologicznych. Uwzględniając zatem wskazane powyżej warunki geologiczne,  uznać można, iż miejsce to może odpowiadać koncepcji "wejścia do ciała- ziemi". Po raz pierwszy publicznie zwrócono uwagę na tę okoliczność podczas  wykładu "Tajemnice na szczytach gór. Z badań archeoastronomicznych Beskidu Śląskiego i Małego", zorganizowanego przez Książnicę Beskidzką i Bielsko-Bialskie Towarzystwo Historyczne w ramach Historycznych Czwartków w maju 2016r.
Kolejnym punktem wspólnym jest połączenie miejsca położenia rytu ze zjawiskiem astronomicznym. O ile autor wzmiankowanego artykułu zaznacza, że kwestia ta wymaga dalszych badań, o tyle w przypadku beskidzkiego rytu okoliczność ta nie budzi wątpliwości, gdyż potwierdzają to kilkukrotne obserwacje wschodu Słońca przeprowadzone w dniu równonocy.

(zdjęcie autora)

(zdjęcie autora)

Wyniki tych obserwacji skłaniają do postawienia kolejnych pytań. Zauważyć należy , że zjawisko równonocy zachodzi dwukrotnie w ciągu roku, pierwszy raz około 21 marca, następnie około 22 września. Obie te daty wyznaczają początek i koniec okresu wegetacyjnego. Powstaje zatem pytane, czy ryt odnosi się do zjawiska obserwowanego w marcu , czy też we wrześniu. Za tą ostatnia datą przemawiają względy praktyczne, gdyż w marcu w górach zalega jeszcze gruba warstwa śniegu, która utrudnia poruszanie się w terenie  i odnalezienie kamiennej steli, natomiast we wrześniu teren ten jest łatwo dostępny. Kolejną wskazówkę mogą stanowić pewne cechy rytu , które do tej pory nie zostały wskazane, mogące wskazywać , iż posiada on elementy odzwierciedlające jego cechy płciowe. W dolnej części rytu znajduje się bowiem element , który można interpretować jako symbol falliczny. Może to stanowić argument pozwalający na przyjęcia stanowiska , iż wyobraża on męski charakter rytu. Kwestią otwartą pozostaje pytanie , czy element ten wykonano intencjonalnie czy też stanowi on naturalny element podłoża. Gdyby jednak przyjąć założenie , że ów element powstał w sposób intencjonalny lub też intencjonalnie wykorzystano morfologię podłoża , należałoby się zastanowić nad jego znaczeniem. Z jednej strony może on bowiem spełniać rolę "znacznika" płci, tak jak to ma miejsce w przypadku rytów z La Gardette i Pejra di Crosa. Z drugiej jednak strony, element ten równie dobrze może pełnić jeszcze inną rolę i odnosić się do seksualności, pojmowanej w taki sam naturalistyczny sposób, w jaki czyniono to w odniesieniu do symbolu rombu. Koncepcja ta znajdować może swe potwierdzenie  w rytach pochodzących ze Szwecji http://www.arild-hauge.com/helleristningbild-se.htm , ukazujących antropomorficzne-męskie figury z członkami w zwodzie. Te dwa ujęcia męskiej seksualności mogą zatem odnosić się do idei płodności natury. 
Z powyższego wynika, że rysują się tu zatem dwie przeciwstawne koncepcje , z których jedna wskazuje , iż ryt za pomocą symboliki rombu odwołuje się do idei "matki ziemi" , natomiast druga, poprzez wyeksponowanie elementu fallicznego, odwołuje się do koncepcji męskiej seksualności. W obu przypadkach jest to ujecie naturalistyczne. Można również postawić  tezę , iż być może stanowi to uzewnętrznienie idei kontynuacji roli miejsca, poprzez przekształcenie rytu z formy żeńskiej (figura rombu) w męską (element falliczny), co odpowiadałyby zmianom kulturowym , gdzie matryjarchat ustąpił miejsca patryjarchatowi.
Możemy też mieć jednak do czynienia z bardziej złożoną koncepcją , w której ryt reprezentuje zarówno elementy żeńskie, jak i męskie. Żeński charakter rytu manifestować się bowiem może nie tylko poprzez symbolikę rombu, którą użyto w przypadku głowy,  powtórzonej następnie w formie szewronów w odniesieniu do dłoni i nóg, lecz również poprzez jeszcze jeden- słabo widoczny już obecnie element. Znajduje się on  w części piersiowej części rytu i ma postać jodełkowatych (szewron?) wypustek. Element ten można zatem interpretować jako kobiece piersi. Wydaje się więc , że antropomorficzna postać może zatem jednocześnie wyrażać zarówno męski, jak i żeński charakter. Być może odzwierciedla on dwoisty charakter jesieni, symbolizowany jeszcze często w kulturze ludowej pod postacią w tzw. dziada i (lub) baby żniwnej, związanych z obrzędami dożynkowymi.
W przypadku przyjęcia takiej koncepcji, może się okazać, że sposób ukazania elementu fallicznego poprzez skierowanie go ku dołowi , nie jest przypadkowy. Może to wskazywać , iż mamy do czynienia z sytuacją , w której symboliczna rola męska traci już na swym dominującym znaczeniu. Podstawę takiej interpretacji rytu może stanowić dokonana przez A. Pleterskiego analiza posągu Światowida ze Zbrucza "Preplet 3 in 4, preloška Beli Križ in Triglavca ter Zbruški idol Andrej Pleterski" -  "Zgornji, nebeški svet ponazarja mitično zgodbo ženskega in moškega lika, ki s svojo koitalno energijo proizvajata plodnost, ustvarjajočo blagostanje. Čas, v katerem sta združena, je čas obilja v krogu leta. Jeseni se zgodi njun razhod. Pride do razpada njune skupnosti, ker moški lik ostari in izgubi spolno moč, ženski lik posledično pohabi (kastrira, vzame mu orožje) moškega, ga požre, zapre v svojo votlino. S pridobljenim orožjem (ogenj, strela, sekira ...) pozimi vlada neplodni ženski lik. Moški je navidezno mrtev (spi) in se prenavlja, da lahko spomladi pomlajen izstopi iz ženske votline, premaga ostarelo žensko, jo prisili v spolni odnos in ji s tem vrne mladost in plodnost. Plodni "  Przyjęcie takiej interpretacji wydaje się współgrać z równonocą wrześniową , wyznaczającą koniec lata i nadejście jesieni, co w naturze daje początek niepłodnej pory roku. Wydaje się więc , że kwestia ta z powodzeniem mogłaby być przedmiotem dalszych badań z zakresu etnologii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz