Mam nadzieję , że dzisiejszy wpis przyniesie odpowiedź na jedną z zagadek związanych z rytami ze Skały Czarownic. We wpisie zatytułowanym "Gwiaździsty ryt" przedstawiłem już próbę interpretacji poniższego rytu
(zdjęcie autora)
(zdjęcie autora)
Powyższe zdjęcie przedstawia układ tych konstelacji, widziany in situ w miesiącu lipcu. Wynikało to z przyjętego założenia , że układ ten może odpowiadać tak zwanemu asteryzmowi trójkąta letniego, jaki tworzą gwiazdy Deneb w gwiazdozbiorze Łabędzia, Wega w gwiazdozbiorze Lutni i Altair w gwiazdozbiorze Orła. Przesłanką dla takiego założenia była przyjęta już wcześniej koncepcja , że ryty widoczne na skale (poniżej)
(zdjęcia autora)
tworzą razem jedną kompozycję, której zawartość ideowa odpowiada rytmowi przyrody. Ważnym założeniem było również wskazanie , iż ryty (a przynajmniej ich część) odpowiadają układom gwiazdozbiorów widzianym ex natura. To założenie determinowało pogląd , że omawiany ryt musiał znajdować się w góry części powierzchni skały, umownie odpowiadającej północnej części nieba.
Problem w tym , że to co widać na zdjęciu wykonanym w lipcu (poniżej)
(zdjęcie autora)
ukazuje układ, który w momencie obserwacji znajduje się już po prawej stronie obserwatora , lekko za jego plecami, a nie przed nim, co winno wynikać z przyjętego założenia.
Nie powodowało to oczywiście nieważności samej interpretacji , iż ryt odzwierciedla układ konstelacji, jednak rodziło zasadnicze pytanie, czy odzwierciedla on widok letniego nieba.
Wnikliwi czytelnicy mogli zapewne spostrzec, że prezentowana już wcześniej grafika, mogła sugerować , że ryt przedstawia położenie tego specyficznego "asteryzmu" nie w porze letniej lecz w zimowej , a dokładnie w styczniu , kiedy ukazywał się on na krótko po zachodzie Słońca.
Jedyną możliwością pozwalającą na potwierdzenie lub zaprzeczenie takiego założenia, było zatem dokonanie obserwacji in situ w zimie.
Poniższe zdjęcie wykonane zostało w dniu 8 stycznia 2017 r. i ukazuje widok ogólny wycinka nieba w kierunku północno - zachodnim wraz z gwiazdozbiorami m.in. Łabędzia , Liska i częściowo Orła, które wykonane zostało w pobliżu skały, z uwagi na dogodne warunki obserwacji całego układu:
Jedyną możliwością pozwalającą na potwierdzenie lub zaprzeczenie takiego założenia, było zatem dokonanie obserwacji in situ w zimie.
Poniższe zdjęcie wykonane zostało w dniu 8 stycznia 2017 r. i ukazuje widok ogólny wycinka nieba w kierunku północno - zachodnim wraz z gwiazdozbiorami m.in. Łabędzia , Liska i częściowo Orła, które wykonane zostało w pobliżu skały, z uwagi na dogodne warunki obserwacji całego układu:
(zdjęcia autora)
Natomiast poniższe zdjęcia ukazują już widok in situ
(zdjęcia autora)
Dla porównania ten sam widok w porze dziennej
(zdjęcie autora)
Element krajobrazu w postaci wycinka wzgórza , który pojawia się w prawym dolnym rogu powyższych zdjęć, jest tu niezwykle istotny.
Dla lepszego zobrazowania tego zagadnienia, poniżej znajduje się panorama, ukazująca pełny widok ze skały w kierunku północnym.
(zdjęcia autora)
Nie ulega zatem wątpliwości, że dla obserwatora kierującego swój wzrok ku północy, dominantą jest tu pasmo Magurki Wilkowickiej.
W tym miejscu warto jeszcze raz poddać analizie zarówno ogólne umiejscowienia rytu na płaszczyźnie skały (zdjęcie poniżej)
(zdjęcie autora)
jak i jego umiejscowienie względem szczególnych cech jej powierzchni:
(zdjęcie autora)
Poniższe zdjęcie ukazuje obrys charakterystycznego zagłębienia, znajdującego się zaraz poniżej rytu
(zdjęcie autora)
Wyraźnie widać , że zagłębienie w skale tworzy wzór, który może odpowiadać konturowi widoku masywu Magurki Wilkowickiej.
Szczególną uwagę zwrócić należy na to, iż ryt umieszczony został po lewej stronie tego zagłębienia , co odpowiada miejscu, w którym zaobserwowany układ konstelacji znajduje się na tle masywu Magurki Wilkowickiej :
Wydaje się więc, że powyższe zbieżności nie są przypadkowe, a kształt rytu wraz z jego umiejscowieniem mogą łącznie stanowić przemyślaną kompozycję.
Zagadką pozostawało jej przesłanie ideowe. Istnieje jednak możliwość wskazania kierunku jej interpretacji. Na stronie www.iceageiconology.net w rozdziale XI. The Proto-Zodiac znaleźć można kilka informacji , które rzucają zupełnie nowe światło w tej kwestii:
"Even for the Paleolithic age, some scholars have long suspected that one painted figure in the Shaft of Lascaux–part swan, part human–may be the prototype for the historical Cygnus, the Swan, which suggests that some constellations may have lasted for even tens of thousand of years (Rappenglück 1999).
"The bird-headed person (Fig. 62 a) has long been identified as the equivalent of our Cygnus, the Swan (Rappenglück 1999, 118)."
"In midwinter, in the age of Lascaux, the sky presented a particular configuration of stars that fairly well matched the arrangement of the figures in the Shaft (Fig. 62 a, b): close to the winter solstice, Cygnus and Aquila (the Eagle)–the celestial counterpart to the bird on the staff–were right at the meridian, the large arch that joins the terrestrial south, the celestial north pole, and the terrestrial north; in this position, the bird-staff was aligned with the imaginary world axis; for a moment, the image of the staff, and the center-piece of the cosmic model coincided well enough to reveal their identity. The ceremonial staff was, indeed, understood to be a gnomon, a stand-in for the world axis (Rappenglück 1999, 105ff)."
Przytoczone powyżej fragment wskazują , że układ graficzny - identyfikowany z konstelacją Łabędzia - jaki widzimy na Skale Czarownic, posiada długą tradycje kulturową, co więcej identyfikowany jest z pojęciem "osi świata", na co - w odniesieniu do skały - uwagę zwróciłem już jakiś czas temu .
Wskazać można również na kolejną zbieżność dotyczącą pory roku, w której obserwujemy interesujący nas układ:
"Several interpreters have further argued that the panel in the Shaft alludes to the three bright stars that constitute our current “Summer Triangle”: Altair (in Aquila), Deneb (in Cygnus), and Vega (in Lyra). This triangle is apparently composed by the eyes of three central characters of the scene, namely, the bird, the bird-headed man, and the bison (Fig. 62 a, b). In the age of Lascaux, this configuration was not a sign of summer but rather a “Winter Triangle.” With its apex at the circumpolar Deneb, the prominence of this triangle around the solstice assumed special significance as a tribute to the permanence of the stellar order.".
Najciekawsze jest jednak to , iż układ ten posiada jeszcze inne, transcedentne cechy :
"In archaic cultures, Cygnus and the Milky Way were often perceived as connecting earth and sky, a concept that resonates with the frequently voiced view that the Lascaux figure shows a prehistoric shaman, representative of a priestly order with the powers to travel (in the spirit) between vertical levels of the universe. Pursuing this thesis, the staff with the bird is perceived as belonging to the shaman’s paraphernalia and described as the pole by which he reached the zenith of the sky; in short, the staff represented the world axis, along which the shaman traveled between cosmic regions (cf. Rappenglück 1999, 122-43; 174-87; 237-77)."
W tym miejscu przypomnieć należy kronikę Jana Halamy , która opisuje Skałę Czarownic jako miejsce odbywania tajemniczych rytuałów.
Wskazane powyżej zbieżności (z uwzględnieniem specyfiki ram czasowych) zdają się być zatem najbardziej kompletną próbą opisania znaczenia zarówno samego miejsca, jak i użytej symboliki, nawiązujących do wzorców kulturowych, sięgających zamierzchłej przeszłości.